We’ve updated our Terms of Use to reflect our new entity name and address. You can review the changes here.
We’ve updated our Terms of Use. You can review the changes here.

chemia organiczna

by sekretariat

supported by
yumyumdelish
yumyumdelish thumbnail
yumyumdelish wonderful album, very ethereal. Favorite track: nakaz aresztowania.
/
  • Streaming + Download

    Includes unlimited streaming via the free Bandcamp app, plus high-quality download in MP3, FLAC and more.

      20 PLN  or more

     

1.
o której umówiona miałaś być tej plamy na zegarze nie mogłem zmyć przez uchylone okno wpadam nie mogłem tam spać to nie był problem by mi to dać aresztuj aresztuj mnie za dni o których myślisz gdy nie ma mnie wszystkie klamki są zatrzaśnięte a wszystkie twarze są brudne i wiesz kim jesteś a przyszłość jest straszna mam dla ciebie ofertę będziemy kwita będziemy kwita ale dwie ważne sprawy to już dawno nie ma sensu i dzięki za pseudopsychologie do której mnie sprowadzasz nie wiem czy to jest to bo dialogi dialogi są generowane automatycznie i życie jest krótkie ale trochę się kurwa dłuży trochę się dłuży
2.
kanonicza 5 02:55
zaplanowana budowa teatru fundamenty już dawno wylane lokalna ludność zebrana wokół trochę popatrzeć szklane przestrzenie jak ptaki w klatkach nasze domy obok fabryk nasze domy obok płaczu nasze domy w teatrze gdy spektakl się skończy a wszyscy rozejdą nie zmienię miejsca i będę tu stał gdy lato się skończy a wszyscy zapomną postawią tu teatr
3.
linoleum 04:07
w tym domu gęsta jest atmosfera a chłód tych ścian jest ciągle ten sam dlaczego wodą z puszki po petach podlewasz mnie czy kiedykolwiek coś się zmieniło tu kolor ścian i płytek ten sam ten sam błysk lampy i trzask linoleum a w kuchni parkiet więc idź tam i tańcz
4.
symulacje w twoich snach miasto dusi się od dymu duszą światła, twoich brak szyld owiany brakiem stylu brudni oni, brudny ja cisza dawno nie przeszkadza pan literat, jego brat oglądani na pokazach brudni oni, brudny ja cisza dawno nie przeszkadza nie ma o nich w książkach, które czytasz nie usłyszysz tego przez telefon
5.
demonstracja 04:21
odległa powódź żałobnych marszy lepiej wysiadaj, to nasza stacja przygasłe dźwięki przebiją nam skórę to nasz pogrzeb czy demonstracja? przygasłe dźwięki przebiją nam serce krzyki zbrodni na moich barkach twój dom otulony w słonecznych promieniach złocista pierzyna okrywa twój balkon ja będę tu czekał aż w końcu zeskoczysz wśród spadających doniczek i kwiatów
6.
po drugiej stronie peronu przyjechał mój pociąg przy kojącym dźwięków świecących mu reflektorów nie będąc świadomymi czasu wrócimy po latach znajoma ulica przy torach i my przy wyłączonych światłach pójdziemy trzymając się mocno za ręce do końca drogi gdzie asfalt się kończy aż stanie nam serce pójdziemy trzymając się mocno za ręce do końca drogi gdzie asfalt się kończy aż stanie nam serce w mrzawce maleńkich łez szczęścia spojrzymy na siebie i nigdy ci nie powiedziałem co tak naprawdę miałem powiedzieć nigdy ci nie powiedziałem nic całkiem nic
7.
fluwoksamina 05:03
proszę, nie śpiewaj, próbuję się wyspać publikujesz niedbale może nie wiedząc, we wszystkich kierunkach gniecione owady dobrze wiesz kim jesteś najpustsze z uczuć, gdy jesteś blisko wiesz kim jesteś reakcją chemiczną tylko po to tu jestem
8.
przed snem 04:55
zerwij folię i chwyć moją dłoń mam cię na ekranie niespokojna noc i jeszcze cięższy dzień mam cię dosyć wszystkie listy z szuflad w ogniu twoich ran jak w ciemnej piwnicy miało przejść, ten obraz mnie nawiedza ja nie chcę się bać mały wybuch dla ciebie niewidzialny kątem oka kres wszystkich marzeń wszystkich marzeń jutro znowu spojżę na ludzi przez okno na tej samej ulicy przełknę, popiję, nie będzie bolało jak przed snem jak przed snem

credits

released May 19, 2023

license

all rights reserved

tags

about

sekretariat Poland

contact / help

Contact sekretariat

Streaming and
Download help

Report this album or account

If you like sekretariat, you may also like: